A na Święta posypały się prezenciki. Moje siostry dostały ode mnie zestawy: notes, kalendarz i adresownik. Wszystko ręcznie ozdobione metodą scrapkową. W tym celu użyłam prześlicznych papierów do scrapbookingu, koronek, skrawków tkaniny, tapety, krepiny, piankowych i papierowych kwiatków. Tu coś przykleiłam, tam zawinęłam, gdzie indziej ugniotłam. I wyszło, jak widać na zdjęciach…
Siostrzeniec ma dziś urodziny. I to nie byle jakie bo właśnie kończy 15 lat.
Tylko co dać w prezencie 15-latkowi? Ani to już dziecko ani jeszcze dorosły… W końcu wymyśliłam, że dam mu coś z „jajem”.
Zrobiłam nietypową kartkę w kształcie garnituru, otwieraną. W środku kartka ma kamizelkę i koszulę. A w koszuli jest kieszonka, do której włożę pieniądze. Do tego ozdobiłam jeszcze butelkę z szampanem (dziecięcym!) w banknoty Euro. Na poprzednie urodziny dostał ode mnie pudełko z tym samym motywem więc będzie do kolekcji. A jakby było mało to jeszcze zrobiłam tort z … papieru toaletowego!!!
Kartka została wykonana techniką scrapkową. Do garnituru użyłam papieru utrzymanego w brązowo- beżowej kolorystyce, kamizelka jest złoto- brązowa a koszula kremowo- złota. Do tego dodatki w postaci zielonego krawata i chusteczki, prawdziwe guziki , złota cyfra „15”i i najważniejsze- banknot. Tu na zdjęciu jest papierowe Euro.
Butelka z szampanem ozdobiona została techniką decopuage. Wykorzystałam chusteczki z motywem Euro, całość pokryłam nietoksycznym lakierem bezbarwnym.
A torcik powstał z połączenia dwóch kolorów papieru toaletowego: białego i zielonego. Ozdobiłam go zieloną wstęgą z organtyny oraz żółtymi kokardkami. I zapakowałam do ogromnego arkusza celofanu.
Na szczęście udało mi się taki kupić i mogłam spakować tort w jeden kawałek folii.
Witam na moim blogu. Swój pierwszy post zacznę od prezentu, jaki udało mi się wyczarować dla mojej „rowerowej” koleżanki Gosi Pamuły. Z myślą o Jej zbliżających się urodzinach zrobiłam „Przepiśnik”. Jest to notes z samodzielnie barwionych kartek z przepisami innej mojej koleżanki. Są to sprawdzone przepisy, które zawsze wychodzą a potrawy są naprawdę smaczne!
Do wykonania okładki użyłam to, co Gosia uwielbia najbardziej: koronki, wstążeczki, grafikę z przepięknymi sztućcami retro, tekturowy napis „Przepisy”, który wygląda jak drewniany, do tego metalowa zawieszka „hand made”. Wnętrze wypełniły niebiesko- szare kartki, ozdobione różnorodnymi stemplami: zegar, gotyckie napisy czy też wymowne liczby: 39. Całość została utrzymana w naszym ulubionym stylu shabby chic.
Gosiu! Jeszcze raz wszystkiego najlepszego!!!
Ostatnie komentarze